Dołączył: Sob Sty 30, 2010 22:14 Posty: 395 Skąd: poznań
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 12:00 Temat postu: zarządzanie nieruchomością
Witam.
Jestem z Poznania i mam do Was kilka pytań. Tak jak u Was zarządzał nami Zarządzanie Nieruchomościami- RedNet i płaciciliśmy 90 gr za m2 i na dodatek niczego nie można było załatwić. Stawka rynkowa to ok 40-50 gr.
Czy nie myślicie o zmianie sposobu zarządzania na właścicielski?
Im szybciej to zrobicie tym szybciej będziecie mieli niższe koszty. U nas spadły o jakieś 20% miesięcznie na m2. Renegocjowaliśmy prawie wszystkie umowy.
Pozdrawiam _________________ Krzysztof
Zastanawiam się skąd taka "życzliwość" sąsiada z Poznania Widać konkurencja RedNetu nie śpi
A propos kosztów - my płacimy chyba ok 70 gr za metr więc własnie o 20% taniej niż Wy w Poznaniu. Zatem tę oszczędność udało nam sie osiągnąć bez Pańskich cennych porad.
Mam wrazenie, ze to wlasnie Ty jestes zwiazany z naszym "wspanialym" deweloperem... Poza tym nie wiem dlaczego masz w nicku "dzialac". Czy mozesz mi powiedziec na czym Twoje dzialanie polega? Dotychczas zauwazylem, ze jedynie na torpedowaniu wszelkich inicjatyw zwiazanych z krytykowaniem zarzadcy. Dziwny zbieg okolicznosci...
Wracajac do tematu, ja osobiscie moge placic nawet i 2 zl za m2 oplaty za zarzadzanie i chcialbym tutaj podkreslic - za zarzadzanie, bo tego co mamy teraz zarzadzaniem nazwac nie mozna.
W odpowiedzi na Twoje poprzedni zarzuty chcialbym Ciebie poinformowac, ze nie jestem zainteresowany pelnieniem funkcji zarzadcy, przede wszystkim dlatego, ze pracuje zawodowo, a po drugie nie posiadam do tego uprawnien, ale jesli Ty jestes tym zainteresowany i bedziesz dzialal efektywnie, to ja chetnie Tobie za to zaplace.
Zastanawiam się skąd taka "życzliwość" sąsiada z Poznania Widać konkurencja RedNetu nie śpi
A propos kosztów - my płacimy chyba ok 70 gr za metr więc własnie o 20% taniej niż Wy w Poznaniu. Zatem tę oszczędność udało nam sie osiągnąć bez Pańskich cennych porad.
Witam
Nie należę do konkurencji Rednet.
Można mnie znaleźć w księdze wieczystej jako członka zarządu właścicielskiego w naszej wspólnocie w Poznaniu.
Jak Wam pasuje zarządzanie przez GZN- Rednet to jest tylko i wyłącznie Wasza sprawa. Obnizka kosztów to tylko jeden z plusów zarządu właścicielskiego. Kolejne to min. wielki wpływ zarządu na to co się dzieje na nieruchomości i kontrola administratora.
Pozdrawiam _________________ Krzysztof
A propos kosztów - my płacimy chyba ok 70 gr za metr więc własnie o 20% taniej niż Wy w Poznaniu
My płacimy 40 gr za m2. Oprócz tego obnizyliśmy wszystkie koszty związane z obsługa techniczną i utrzymaniem nieruchomości. Najważniejsze: jak firma X nie robi czegoś jak należy, może dostać karę. Zarząd właścicielski to wielka broń i bat dla wszystkich firm świadczących usługi na rzecz nieruchomości. Więcej: w imieniu Wspólnoty może występować do sądu przeciw np deweloperowi i byłej firmie zarządzającej za uchybienia i nieprawidłowości. Nasza Wspólnota ma kancelarię prawną i to załatwia sporo rzeczy.
Każdy
TDPTDP napisał:
,,Dzialac_konstruktywnie'' to nasza piąta kolumnaSmile
pozdrawiam ,,Działacza''
Przeglądając niektóre posty można się z tym zgodzić. Argument jest taki: rzeczywistość jaka jest (u was) każdy z Was widzi. Musicie traktować nie które posty jako błedy statystyczne (ludzi już nie)
Pozdrawiam
Po kolei:
1. Nie bardzo rozumiem aluzje do mojego nicka. A dlaczego Pan ma mar1234. Czy to od marudzić123?
Ja wolę działać a nie czepiać się ludzi (także do ich nicków).
2. Ja także nie mam najmniejszej ochoty zajmowac się ani zarządzaniem ani administracją (nawet jeśli będzie to 100 zł/m2) - dziękuję zatem za propozycje - nie skorzystam. Wolę płacić innym a swój czas poświęcić na to na czym się znam.
3. Odnośnie zarządu właścicielskiego - sądzę, że każdy z nas ma prawo do swojego zdania. Ja uważam, że po to istnieją firmy outsourcingowe aby tymi sprawami zajmowali się licencjonowani profesjonaliści a nie "sąsiedzi pasjonaci", którzy w najlepszym wypadku może mają zbyt dużo wolnego czasu ale brak wiedzy merytorycznej i doświadczenia.
Nie potrzebuję sąsiada w zarządzie żeby mieć "bat" jak Pan to nazywa na dostawców (choć trochę mnie niepokoi mieszkanie wśród ludzi, którzy musza na innych zbierać "baty", "pistoleciki" i może jeszcze jakieś"czarne teczki". Myślałem, że te czasy mam już za sobą).
4. Nie podoba mi się natomiast działanie "marketingowe" jakie uskutecznia Pan z Poznania (i także mam do tego prawo), który swoje ambicje umieszcza kolejno na wielu forach w różnych miastach (Poznań, Kraków, jakaś Myśliwska itp itd). Chyba że Pana posty to błędy statystyczne.
Mogę zrozumieć, że nie jest Pan zadowolony ze swojego zarządcy, może chce się Pan pochwalić swoimi sukcesami - ale ta forma jest co najmniej nieelegancka.
Na tym chciałbym zakończyć mój udział w dyskusji, która do niczego nie prowadzi.
Faktycznie piąta kolumna
Dobre macie niezłego sąsiada, skoro tyle czasu spędził na poszukiwaniu informacji o moim uczestnictwie na forach. Owszem, włączyłem się w kilka dyskusji, lub rozpocząłem nowy temat, ponieważ uważam, że niektóre firmy współdziałające z innymi, nie tylko nie powinny działać na rynku, a wręcz są szkodliwe dla zwykłego śmiertelnika. Mój prywatny czas jest moją prywatną sprawą. Mogę sobie oglądać gołe Panie, lub też napisać coś z czego inni (a jest ich większość) mogą korzystać, bez obrażania dobrego imienia firm działających na rzecz innych
Jeżeli, ani deweloper, ani GZN ani też żadna inna firma nie pozywa mnie do sądu to chyba jej nie przeszkadza mój komentarz, od czasu do czasu, na jakiś temat, dotyczący danej firmy. Pomijam fakt, że każda z informacji podanej przeze mnie na forum, jest prawdziwa.
Nie jestem Zarządcą tylko w zarządzie właścicielskim, a to jest różnica.
A co do sukcesów proszę pytać mieszkańców osiedla gdzie mieszkam i mam zaszczyt być w Zarządzie Wspólnoty, ponieważ zostałem obdarzony zaufaniem. Nasz Zarząd robi wszystko społecznie i uważa, że słabszym należy pomagać
Pozdrawiam _________________ Krzysztof
To może niech Pan faktycznie zajmie pomaganiem słabszym (jest trochę fundacji, hispicjów itp. w tym kraju) zamiast obrażaniem ludzi, którzy mają ochotę wyrazić swoje zdanie!
Nie uważam się za jednostkę na tyle słabą abym poszukiwał pomocy w Poznaniu. Zwykle szukam pomocy bliżej.
Piąta kolumna - bez komentarza - Pańskie uwagi są po prostu infantylne, dlatego też dziękuję za tę dyskusję.
Już drugi raz jest podziękowanie za dyskusję, a nadal tego nie ma. Skoro się dziękuję, to proszę pozostawiać temat innym. Pomaganie słabszym oznaczało mniej doświadczonym. Myślę sobie, że pozostali uczestnicy tak to zrozumieli. Co do różnych instytucji wspierających słabszych nie widzę powodu, aby informować o tym forum.
Nikogo nie obraziłem. Nie ja użyłem terminu (jako pierwszy),który mógł być ewentualnie obraźliwy. Nawet nie zauważyłem przytyku do tej osoby.
Przykre, że prawda jakby nie była bolesna powinna być przyjęta.
Mając takiego interlokutora, na takim wysokim poziomie, z tak przenikliwym intelektem i wyrafinowaną błyskotliwością, zawsze chętnie podejmę wątek, bo wiem, że to może dać ludziom wiele satysfakcji.
Pozdrawiam _________________ Krzysztof
Wysłany: Sob Paź 29, 2011 13:17 Temat postu: Re: zarządzanie nieruchomością
Czy firma rednet wykazała się jakąkolwiek inciatywą? Czyje interesy ona reprezentuje?
Duże zainteresowanie mieszkańców na forum świadczy między inymi o tym, że nie ze nie jesteśmy zadowolenii z dotychczasowej współpracy z tą firmą.
Rednet zostal wybrany z góry, bez udziału mieszkańców.
Dołączył: Pią Maj 13, 2011 8:00 Posty: 53 Skąd: Wieczysta
Wysłany: Sob Paź 29, 2011 14:51 Temat postu: Re: zarządzanie nieruchomością
Jako administrator rednet powinen moim zdaniem m.in. zgłaszać usterki w częściach wspólnych (jest ich niemało np. spore pęknięcia na ścianach na korytarzach) i monitorować ich naprawę przez Ganta. Czy rednet zgłosił sam z siebie cokolwiek Gantowi? Czy w ogóle jest cokolwiek, czym ta firma może się pochwalić, co jest związane z zarządzeniem naszą nieruchomością?
Wysłany: Nie Lis 13, 2011 9:18 Temat postu: Re: zarządzanie nieruchomością
Dzis zauważyłem kolejne dwa grafitii w kolorze czarnym od strony przedszkola. Niestety p. Zemła wcześniejszych bohomazów nie zgłosiła na policję, tłumacząc się początkowo brakiem czasu. Ostatnio doszedł argument, że i tak policja nie znajdzie sprawcy. Widać, że grafitii zrobiła ta sama ręka. Jeżeli ten ktoś jest tak artystycznie płodny to może, jednak w końcu by wpadł. Pani, jednak przeprowadziła czynności operacyjno- rozpoznawcze i sama stwierdziła, że w sprawie nic się nie da zrobić.
Do P. Zemły
Zgłaszanie na policję aktów wandalizmów i ich wycena to pani zadanie!!!Jeżeli pani firma nie jest w stanie temu sprostać zrezygnujcie.
Dołączył: Pią Maj 13, 2011 8:00 Posty: 53 Skąd: Wieczysta
Wysłany: Nie Lis 13, 2011 9:51 Temat postu: Re: zarządzanie nieruchomością
Podobne napisy jak u nas są na budynkach od sklepu monopolowego przy przystanku tramwajowym począwszy. Czy żaden budynek po drodze nie ma monitoringu, żeby można było namierzyć wandala? Ogromne graffiti pojawiło się na delikatesach podwawelskich od strony ulicy (praktycznie naprzeciw nas). Nie wierzę, że nikt nie widział jak było malowane??
Zarządca / Administrator powinni wyegzekwować od Ganta zamalowanie dotyczasowych malowideł, sami tego nie możemy zamalować, bo stracimy gwarację. Pozostawione niezamalowane bohomazy jak widać zachęcają innych do malowania.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.