Autor |
Wiadomość |
EmKaTeKa
Zaglądajacy
Dołączył: Śro Gru 29, 2010 11:01 Posty: 23 Skąd: Krak
|
Wysłany: Wto Paź 04, 2011 19:24 Temat postu: Usterki |
|
|
Mija już prawie rok od od zakończenia budowy naszego bloku.
Czy pojawiają się usterki w mieszkaniach? Pęknięcia na ścianach itp?
Jestem ciekaw jak u Was wygląda sprawa zgłaszania takich usterek?
Z mojej strony nie mogę doprosić się o usunięcie tych usterek.
A kontakt z Panem Adrianem ze strony Ganta to jest prawie
żaden tzn. zero informacji zwrotnej czy zgłoszenie zostało przyjęte i jaki jest przewidywany termin oczekiwana na realizację itp. |
|
|
|
|
aaADdd
Bywalec
Dołączył: Śro Lut 16, 2011 17:15 Posty: 28 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro Paź 05, 2011 15:22 Temat postu: Re: Usterki |
|
|
Ja zgłosiłem w sierpniu problemy (pęknięcia, ciemniejsze pasy na ścianach, problemy ze stolarką, zły kierunek spadu parapetu) i jeszcze czekam... otrzymałem tylko informację "przekazuje do Głównego Wykonawcy. Osoby z ramienia firm odpowiedzialnych za usterki będą się z Panem kontaktować telefonicznie." |
|
|
|
|
jaksza
Zaglądajacy
Wiek: 51 Dołączył: Pon Gru 27, 2010 21:53 Posty: 17 Skąd: krk_olsza
|
Wysłany: Czw Paź 06, 2011 18:46 Temat postu: Re: Usterki |
|
|
Ja, a potem się okazało że nie tylko ja ale cały pion, walczyłem od lutego z usterką na balkonie. Zresztą "walczyłem" to może złe określenie, bo czas pokaże czy to już sprawa zamknięta.
Dopiero postraszenie prasą i prawnikami i zwarcie szyków przez zainteresowanych zaowocowało tym , że ktoś się wreszcie ocknął w gancie i coś naprawili. a czy skutecznie... czas pokaże |
|
|
|
|
mazurecki
Stały bywalec
Dołączył: Pią Maj 13, 2011 8:00 Posty: 53 Skąd: Wieczysta
|
Wysłany: Czw Paź 06, 2011 19:11 Temat postu: Re: Usterki |
|
|
Zgłosiłem usterkę ok. 2 m-ce temu. W końcu niedawno dostałem odpowiedź, że przekazano zgłoszenie do Generalnego Wykonawcy. Poziom załatwiania takich spraw jest delikatnie mówiąc żenujący, od znajomych, którzy kupowali mieszkania w innych inwestycjach w Krakowie (innych deweloperów) wiem, że takie sprawy załatwiane są od razu. Gant jest pod tym względem wyjątkowy (w sensie negatywnym, żeby było jasne).
Nie wiem, jak sąsiedzi, ale ja od Pana Krzystofa, który na początku po oddaniu budynku był tutaj w biurze słyszałem, że po ok. roku od oddania budynku Gant odświeży korytarze (brudne ściany i pęknięcia, które były już wtedy). |
|
|
|
|
aaADdd
Bywalec
Dołączył: Śro Lut 16, 2011 17:15 Posty: 28 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 11:49 Temat postu: Re: Usterki |
|
|
mazurecki, tak, tak... już widzę jak odmalują ściany... tak samo jak podczas odbioru mieszkania osoba z Ganta mówiła "tylko proszę nie kupować jeszcze lampy na balkon, bo my je w ciągu najbliższego miesiąca kupimy, żeby wszyscy mieli jednakowe i była jakaś spójność", a już po podpisaniu aktów na spotkaniu wspólnoty jak ktoś o to zapytał to powiedziała że "o niczym takim nie było mowy". No cóż: Gant - jaki jest - każdy widzi |
|
|
|
|
ika2708
Nowy na forum
Dołączył: Wto Cze 07, 2011 9:18 Posty: 3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 15:27 Temat postu: Re: Usterki |
|
|
Ostatnie piętro jest dość wyjątkowe pod tym względem, jest ostatanie, dlatego liczba usterek jest tam statystycznie większa Zdumiejwające jest to, że to na mój wniosek a nie zarządcy (który powinien robić przegląd budynku), zgłaszone zostało:
- zacieki z dachu na korytarzu: nad windą, przy wentylatorze, obawiam się że po obecnej zimie, będzie już tam grzyb walczę z tym od jakiegoś czasu, zgłaszałam te usterki jeszcze do ganta
-uszkodzony właz na dach, podobno czekamy na przegląd ze stony ganta
-nieprawidłowe założenie drabinki, co skutkuje tym, że osoby wchodzące na dach (notabene klucze podobno ma tylko zarządca), wchodzą butami po ścianie, co skutuje tym, że jest totalnie zabrudzona niestety nie mogę się doprosić by coś z tym zrobiono
Piszę o tym, ponieważ usterki te dotyczą części wspólnej nieruchomości, nie wiem, być może powinniśmy się spotkac i porozmawiać, bez sensu jest narzekać i nie podjąć jakiś działań, a wszyscy wiemy, że tak jak jest być nie może. |
|
|
|
|
aaADdd
Bywalec
Dołączył: Śro Lut 16, 2011 17:15 Posty: 28 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon Paź 10, 2011 15:00 Temat postu: Re: Usterki |
|
|
A mnie drażni cały czas włączone oświetlenie zewnętrzne co najmniej od ubiegłego czwartku... biorąc pod uwagę, że zainstalowane są najzwyklejsze żarówki (nie energooszczędne) to wspólnotę trochę pociągnie po kieszeni... ja zgłaszałem to do Pani Zemły już w piątek z rana - do tej pory nie zostało poprawione... |
|
|
|
|
mazurecki
Stały bywalec
Dołączył: Pią Maj 13, 2011 8:00 Posty: 53 Skąd: Wieczysta
|
Wysłany: Pon Paź 10, 2011 22:05 Temat postu: Re: Usterki |
|
|
Natomiast we włączonym ponownie nie tak dawno oświetleniu na wjeździe do parkingu podziemnego przepaliły się juz chyba ze 3 żarówki. |
|
|
|
|
aaADdd
Bywalec
Dołączył: Śro Lut 16, 2011 17:15 Posty: 28 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2011 11:13 Temat postu: Re: Usterki |
|
|
mazurecki napisał: | Natomiast we włączonym ponownie nie tak dawno oświetleniu na wjeździe do parkingu podziemnego przepaliły się juz chyba ze 3 żarówki. |
Aaaa... bo jak wymieniają na najzwyklejsze 60W, a świecą się przez ponad 12h/dobę to ile mają wytrzymać? Jeśli mają wymieniać na takie najzwyklejsze i ma to ciągnąć tyle prądu (18 żarówek x 60W = 1080W, więc przez dobę to zjada ponad 12kWh), to jakoś przeżyję bez tego podświetlenia...
Swoją drogą proponowałbym się zastanowić nad kwestią oświetlenia wjazdu: może zrobić na fotokomórkę, albo żeby zaświecało się tylko wtedy, jak jest podnoszona i otwarta brama garażowa? |
|
|
|
|
mazurecki
Stały bywalec
Dołączył: Pią Maj 13, 2011 8:00 Posty: 53 Skąd: Wieczysta
|
Wysłany: Śro Paź 12, 2011 21:50 Temat postu: Re: Usterki |
|
|
Czyli znów mamy płacić za coś, na co nie wpadli wspaniały projektant i wykonawca budynku. Może jeszcze jakiś stojak rowerowy, bo przypinanie rowerów do poręczy na parterze wygląda żałośnie, poza tym to jest chyba blokowanie ciągów ewakuacynjych. |
|
|
|
|
Luk.Wlk
Nowy na forum
Dołączył: Czw Cze 23, 2011 11:32 Posty: 4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 13:24 Temat postu: Grzejniki |
|
|
Nie wiem czy to usterka, ale mam do Was pytanie jak działają grzejniki?
U mnie odkręcone strasznie szumią, co jest denerwujące szczególnie nocą.
Próbowałem już odpowietrzać, ale nie uchodziło powietrze, a od razu wylewała się woda. |
|
|
|
|
mazurecki
Stały bywalec
Dołączył: Pią Maj 13, 2011 8:00 Posty: 53 Skąd: Wieczysta
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 20:42 Temat postu: Re: Usterki |
|
|
Szumią, szumią, nieraz tylko na początku jak się odkręci, a nieraz przez całą noc. Ale to chyba bardziej wina MPECu niż Ganta? |
|
|
|
|
aaADdd
Bywalec
Dołączył: Śro Lut 16, 2011 17:15 Posty: 28 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 14:51 Temat postu: Re: Usterki |
|
|
U mnie szumią np. kiedy włączam grzejniki lub jeśli zwiększam temperaturę. Jak już nagrzeją pomieszczenie do zadanej na skali temperatury to praktycznie ich nie słychać.
Myślę, że to wynika z klasy zastosowanych głowic/grzejników i nie wiem czy można coś z tym zrobić, bo 'standard wykończenia budynku' (załącznik do umowy) o ile dobrze pamiętam niczego nie charakteryzuje... |
|
|
|
|
mazurecki
Stały bywalec
Dołączył: Pią Maj 13, 2011 8:00 Posty: 53 Skąd: Wieczysta
|
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 18:04 Temat postu: Re: Usterki |
|
|
Myślę, że dużo gorszą uciążliwością jest hałas z wentylatorów mechanicznych. Chyba w necie na którymś z osiedli Ganta ktoś opisywał ten problem - jak sam wymienił głośne Heliosy na coś innego - na dużo mniejsze i dużo cichsze wentylatory.
U mnie ostatnio nasił się problem z wentylacją kuchenną - jak tylko ktoś z sąsiadów w pionie gotuje obiad i włącza u siebie okap, cały smród wychodzi w moim mieszkaniu. Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim, ale też pierwszy raz mieszkam w budynku Ganta. Gość, który robił u mnie kuchnię stwierdził, że prawdopodobnie wszyscy w pionie jesteśmy podpięci pod jedną rurę wentylacyjną i zawsze będą takie problemy. Myślał, że w XXI wieku już się tak nie buduje i robi się indywidualny wyciąg do każdego mieszkania, ale cóż - Gant dalej tak buduje.
Czy ktoś może ma ten sam problem albo już jakoś sobie z tym poradził? Może pomoże wentylator z filtrem węglowym i zabudowanie wyciągu "wspólnego"? |
|
|
|
|
|