co można zmienić, poprawić (propozycje)

[EmKaTeKa]

Trzeba poruszyć sprawę ogrodzenia bloku. Na najbliższym posiedzeniu (tzn. jest w ogóle planowane?) Mając kwotę można się zastanawiać. Tak po krótkim zastanowieniu w celu obniżenia kosztów można by rozważyć koncepcję montażu ogrodzenia tylko od frontu. Osobiście byłbym za ogrodzeniem obejmującym całość naszej nieruchomości

[mazurecki]

Ogrodzenie jak ogrodzenie, ale sama brama będzie sporo kosztowała. Nie kupowałem miejsca na parkingu podziemnym, więc nie mam zamiaru dokładać się komuś na bramę wjazdową do jego garażu.

Zebrania wspólnoty powinny się odbywać min. raz w roku, czyli już na początku 2012 można zwołać takie zebranie. Oczywiście wszystko zależy od nas, czy zglosimy Zarządcy czy Administratorowi taką potrzebę.

[aaADdd]

mazurecki, idąc Twoim tokiem rozumowania, to ktoś kto kupił mieszkanie na parterze (jeśli by takie były), pierwszym czy drugim piętrze i nie korzystał z windy też mógłby napisać "ja nie potrzebuję windy i nie zamierzam w czynszu ponosić kosztów jej utrzymania" (a nie są one takie małe). Z trawnika także nie korzystam (nie gram na nim w piłkę, nie wyprowadzam zwierzaka, nie piknikuję), a niestety za jego utrzymanie także muszę płacić... Itd, itp... Niestety, ale decydując się na mieszkanie w bloku trzeba mieć świadomość wad i zalet takiego rozwiązania.

[mazurecki]

Jezeli wlasciciele miejsc na parkingu podziemnym maja oddzielny licznik energii i sa w stanie sami placic za nia, to dlaczego nie moga sami zaplacic za kolejna brame do swoich garazy? Jesli koszt takiej bramy bedzie wysoki i zostanie rowno podzielony miedzy wszystkich mieszkancow, a nie tylko uzytkownikow parkingu podziemnego, to ja sie pod taka uchwala nie podpisze i bede namawial wszystkich wokol do odrzucenia takiej uchwaly Wspolnoty. Monitoring, ogrodzenie i co jeszcze potem? Nie za duzo troche tych dodatkowych kosztow jak na mieszkanie w nowym budynku??

[EmKaTeKa]

Myślę że jedna brama garażowa w zupełności wystarczy i tego fragmentu nie ma co kolejną bramą ograniczać. Można tak zamontować ogrodzenie aby się kończyło przy ścianie bocznej wjazdu. Nie uważam aby monitoring i ogrodzenie było czymś ekstrawaganckim i wydumanym. Proszę zwrócić uwagę, że to raczej w zdecydowanej większość nowo budowanych bloków jest to standard.

[mazurecki]

Ja proponuję spojrzeć jak wygląda płotek już postawiony przez Ganta - wygląda jak na jakimś więziennym spacerniaku.
Mieszkańcy kupując mieszkania w bloku Ganta wiedzieli, że budynek nie jest ogrodzony (ogrodzenia nie było też na żadnej wizualizacji). Być może niektórzy dlatego zdecydowali się tu zamieszkać. Sąsiednie bloki też przecież nie są ogrodzone. Co innego monitoring - kamery od początku były zainstalowane w budynku, brakowało jednak systemu zapisywania obrazu, o czym niekażdy wiedział.

[EmKaTeKa]

Przypuszczałem, że tak będzie i nie jestem wielce zdziwiony. Mogę powiedzieć, że nie byłem za. Jak sam we wcześniejszym poście napisałeś - też trzymam się doktryny, że o nie podejmuje decyzji nie znając wszystkich szczegółów. Błędem wspólnoty było pozostawienie pełnej swobody firmie Gant. Zobowiązali się do sfinansowania - nie zostały postawione żadne warunków i efekt - realizacja najtańszy z możliwych. Niestety nie mamy już na to żadnego wpływu,pozostaje tylko wyciągnąć wnioski na przyszłość. Proponuje zostawić ten temat. Odnośnie ogrodzenia trochę błędne rozumowanie, że go nie było w wizualizacji wcale nie znaczy, że nigdy nie może się pojawić. Jak rozumie jesteś przeciwny bo źle Ci się kojarzy ogrodzenie.

[mazurecki]

Mamy koniec listopada, a uchwała o monitoringu nadal nie jest przegłosowana przez mieszkańców. Czyli od nowego roku raczej monitoringu nie będzie.

[mazurecki]

Dziwna sprawa z oświetleniem - na zjeździe do parkingu nie świeci się w dzień, na placyku świeci się cały dzień. Brakuje nam jednak ręki gospodarza z prawdziwiego zdarzenia.

[TDPTDP]

Zauważyłem ostatnio brak śruby w szklanym podświetleniu przed wejściem do budynku.

Bardzo irytuje mnie, że ktoś systematycznie robi nowe rysy w windzie. Nie lubię jak ktoś śmieje mi się w twarz. Niestety mieszkania wynajmowane są często przez hołotę, nie wszystkie, ale spora ich część.

Myślę, że zorganiozowanie zebrania Wspólnoty nie leży w interesie Rednetu i Zemły. Już pierwsze spotkanie pokazało, że ich praca nie cieszy się zbyt wielka przychylnością mieszkańców. Poza tym nasze pomysły np. postawienie ogrodzenia, zamalowanie napisów, klatka dla rowerów itd. wymagają jakiegoś tam zangażowania i wkładu pracy...

[mazurecki]

Mnie też irytuje to, że winda jest dalej niszczona. W końcu to za nasze pieniądze była kupiona. Dziwię się, że tak niewielu mieszkańców interesuje się tą sprawą. I nie potrafią się określić jasno czy chcą monitoringu, czy są przeciw, przez co podjęcie uchwały przeciąga się już kilka miesięcy. Przecież w końcu trzeba ją albo przyjąć, albo odrzucić, a nie chować głowę w piasek.

Niestety prawda jest taka, że nasi "profesjonaliści" z firm Gant, RedNet pokazali przez ostatni rok, co potrafią. Oby ich dni zarządzania tą nieruchomością były już policzone. Jako Wspólnota podobno mamy Zarząd, ale czy ktoś zna ten Zarząd i widuje ich regularnie w budynku?

Jak pisał w innym temacie jagoodka jedynym wyjściem, aby skutecznie zajmować się sprawami budynku jest zarząd właścicielski. Ja jestem za. Może niech każdy zainteresowany się tu wypowie. W razie potrzeby możemy również zorganizować jakieś spotkanie mieszkańców, choćby gdzieś na korytarzu.

[mazurecki]

Nie wiem, czy ktoś z forumowiczów zauważył, ale z korytarza na 4 p. zniknęła lampa przy windzie. Wystają tylko kable z sufitu. To Gant coś naprawia, czy to jakaś "inicjatywa indywidualna"?

[TDPTDP]

W styczniu koniecznie trzeba zorganizować spotkanie wspólnoty. Jest naprawdę wiele problemów do przedyskutowania:
-monitoring
-naprawienie usterek w budynku przez Ganta
-rozliczenie opłat eksploatacyjnych(niektórzy płacą już je 15 miesięcy!!!!)
-ogrodzenie budynku
-rozliczenie zarządu ze swych zadań
-itd.

Proszę zwrócić uwagę na parterze, płytki przy windzie są jakby przyklejone na ,,plackach''. Fuga już tam odpadła.
Deweloper powinien w kilku miejscach poprawić kostkę, tam gdzie się zapadła.

[mazurecki]

Niestety, z tego, co mi wiadomo sprawa monitoringu nadal nie jest przegłosowana. Jako wspólnota nie jesteśmy w stanie podjąć uchwały, bo nadal nie oddaliśmy nawet 50% głosów. Ponad połowa właścicieli mieszkań w ogóle nie jest zainteresowana tym, co dzieje się w budynku. Co tu dopiero mówić o ogrodzeniu, przeciwko któremu na pewno zagłosują właściciele lokali usługowych. Jest jeszcze kwestia usunięcia napisów nabazgranych na ścianach budynku. A to wszystko KOSZTUJE. A my jako relatywnie nowa wspólnota mieszkaniowa nie mamy zgromadzonych zbyt wiele funduszy.

Co do naprawy usterek, również w częściach wspólnych, proponuję robić zdjęcia, wysyłać do Ganta z prośbą o naprawę i co jakiś czas (np. co tydzień) dzwonić albo pisać maile z pytaniami o postępy naprawy.

[czekolada]

Rozumiem, że mieszkańcy, którzy jak twierdzi Pani Zemła prosili ją o zdjęcie zabezpieczenia windy, żeby mieć ładniej na Święta, pokryją z własnej kieszeni zniszczenia, które jak uczy doświadczenie prędzej, czy później tam się pojawią. Głosowania w tej sprawie, ani nawet zasięgnięcia opinii większej liczby mieszkańców przeprowadzać jej się nie chciało. Podobno sprawa jest zbyt bagatelna.